WIRTUALNA MODELARNIA

MARIUSZ

W Modelarzu nr 7/2005 został opublikowany plan i krótki opis Modelu halowego z napędem elektrycznym "Elektra"
Model powstał ponad dwa lata temu jako ciekawostka pokazywana na kursie instruktorów modelarstwa w Lesznie. Tam też podarowałem go Panu Jerzemu Kaczorkowi, który na podstawie posiadanego modelu narysował plan i opublikował go w Modelarzu. I jak na Modelarza przystało został wydrukowany z odpowiednim "poślizgiem".
Model wykonałem z głowy tak że nie posiadam do niego żadnej dokumentacji, ale postaram się ją jakoś odtworzyć, poniżej przedstawiam zdjęcie modelu przed modyfikacją.

oraz zespół napędowy

Silnik modelu został adoptowany z alarmu wibracyjnego telefonu komórkowego. Podobne silniczki znajdują się w mikroserwach i mikrosamochodzikach zdalnie sterowanych, silniczki od mikrosamochodzików nadają się do tego celu najlepiej (są zasilane napięciem 1,2 - 2,4 V) co zdecydowanie zmniejsza ciężar akumulatorów.
Aktualnie posiadam jeden taki napęd - zdjęcie poniżej

koła zębate można wykożystać od mikroserw, elektronicznych zegarków wskazówkowych, starej aparatury kontrolno pomiarowej itp.

nowy zespół napędowy

c.d.n.

Neverhood

A ja podam dalsze dzieje ELEKTRY podarowanej Panu Kaczorkowi. Otóż dość długo leżała w modelarni kurząc się, była po przejściach - na skrzydle byłą szrama po sklejeniu - pękło. Dalej model w takim stanie dostał się w ręce pana Romka z Wrocławia. Został zmieniony silnik oraz została z RC'owana, czyli jest zdalnie sterowana. Aparaturka od mikromodelu samolotu - fabrycznego, też z tego samego zestawu jest silnik i akumulator Li poli. Dziś widziałem jak lata na dworze przy dość silnym wietrze jak na tej wielkości model. Model charakteryzuje się dość dużym wznoszeniem oraz dzielnie walczył z wiatrem Smile

Pilotem był jego syn Krzysiek.
Oby tak dalej.

Grafi

W zwiazku z tym ze dysponuje dwoma podobnymi napedami mam pytanie, jakie przelozenie jest zastosowane w tym modelu i jaka jest srednica smigla ?

Neverhood

Wolniej!!!!!
Właśnie się wybieram na sesje zdjęciową elektry. Jak zastanę właściciela to będą jeszcze dziś zrobione.

Neverhood

Zrobiłem zdjęcie napędu. Został on wyciągnięty z fabrycznego mikro modelu RC, tak jak cały osprzęt RC. Średnica śmigła jak i przełożenie przekładni bliżej nie znane. Śmigło jest małe ma napewno mniej niż 10cm średnicy, ja bym stawiał na jakieś 5cm. Akumulator Li-poli też z zestawu. Zdjęcie całości (złożony, gotowy do lotu model jest już zamówiony na sesje fotograficzną Embarassed

)

[link widoczny dla zalogowanych]

Motorniczy

A jak tam z planami do modelu? Mariusz pisal ze moze uda mu sie je odtworzyc. A moze moglby mi ktos przeslac skan tego artykulu z Modelarza- bylbym wdzieczny!

Pozdrawiam!
Mateusz

P.S. Moj e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]

Grafi

Mi generlanie chodzilo o to jakie wymiary smigla i przelozenie mial Pan Mariusz w swojej wolnolotce. Przekladnia z autka ma przelozenie 10 no i zrobilem do tego smiglo takie jak na zdjeciach ponizej - lopatki 25mm dlugosci, cieciwa 10mm cale smiglo ma 60mm, wykonane z balsy 0,8mm. Lopatki ksztaltowane na cylindrze fi80, kat odchylenia osi na ktorej byly ksztaltowane lopatki od osi cylindra to 12*. No i musze przyznac, ze nie jest to to czego sie spodziewalem... wiem jakiego rzedu ciag mozna uzyskac z takiego silniczka no i moj nie daje rady. Jakie smiglo bylo zastosowane gdy Elektra byla wolnolotka ?

MARIUSZ

Witam
Niestety nie pamiętam jakie tam było przełożenie, chyba coś ok 1:25, i śmigło o średnicy ponad 200 mm, skok można było zmieniać i dobierany był eksperymentalnie.

pozdrawiam Mariusz

Neverhood

Znalazłem w sieci wyposażenie do mikro modelu, dokładnie takie co jest zainstalowane w elektrze (Wroclawska edycja Smile

)

[link widoczny dla zalogowanych] Swoją drogą 129 żł to wmiare przystępna cena za takiego brzdąca. Ponoć ten model ma za małe skrzydła - kiepsko lata, ale całe wyposażenie w troche większym modelu pięknie się spisuje np. w takiej elektrze.
PS. Dopiero w lipcu będę miał czas więc będę się uganial za pewną osobą by mieć zdjęcia elektry.

Grafi

Ano fajny maluszek, a i cena jest calkiem przystepna.

Ja w miedzy czasie dziabnalem nowe smiglo do zespolu napedowego. Nowe jest lepsze bo jest wieksze Wesoly

srednica 160mm, skok doswiadczalnie dobrany. Teraz tylko musze sie zmobilizowac do zrobienia jakiegos modeliku pod ten naped i narazie wiem, ze bede robil cos balsowego.

Hmm.. a jaka to strona w tle ? Wesoly

No i naped razem z moim pakiecikiem zasilajacym 2x50mAh Sanyo Cadnica

Epson

A ja mam takie pytanie, jak według was tego typu napęd spisywał by się w takim modelu: http://www.saumodelarnia.fora.pl/viewtopic.php?t=81&sid=9a71e98fbaed6919093d59bf7e979f32 - i czy model miał by szanse wogłule się wznieść?.
Mam jeszcze jedno pytanko, jeżeli ten model (Elektra) to "wolnolotka" to w jaki sposób nad nim zapanować, czy lot odbywa się i trwa mniejwięcej tyle co lot podobnej klasowo (wielkość, waga, wygląd itd.) gumówki?

TEQ

Ja uważam (choc moge się mylic) że model był by za ciężki ,i lepiej było by użyc czegoś z depronu ,np. http://www.saumodelarnia.fora.pl/viewtopic.php?t=25 (ja bym go zrobił w większej skali i zamiast listewki użył bym pręcika węglowego)

Epson

Tego typu modele niestety odpadają... miałem na myśli coś o przestrzennej budowie Rolling Eyes

TEQ

Sam zrobiłem taki model z depronu 3mm i po ustawieniu skrzydeł delikatnie do góry model leci prościutko... (30 cm model leci 15-20 m z ręki na prostej).

Spitfire MK V

Witam!!!!
WRESZCIE...!!! po długich poszukiwania znalazłem odpowiedniąstronę i forum i ludzi którzy zajmują się konstruowaniem i oblatywaniem mikro rc samolotwó z depronu... - otóż (uff!) rozpisywałem się i próbowałem uzyskać informacje na [link widoczny dla zalogowanych] - z małym skutkiem o te właśnie modele i zwłaszcza o zastosowanie aparatur z mikro autek (któych nigdzie nie ma w necie) do robienia takich modeli. Bo mam już w 80% gotowy model depronowy o wymiarach mirko (35 cm rozp. na 30dł) - więc proszę o POMOC!!!! - jeśli ktoś z panów mógłby przejrzeć również moje wątki na tamtym forum aby zaznajomić się na czym polega mój problem - byłbym wdzięczyny... - tam ciężko mi było - nie pomagali a razczej krtytykowali bo sami takich rzeczy nierobią - oni zajmują się tylko dużymi i drogimi modelami z balsy i czegoś tam za dgruba kase... - ja dobpiero zaczynam i chcę od mirko za małe pieniążki. Ażwreszcie kilku panów tam podało mi linki do tej i podobnje stroy i tego forum.... - i tu strzał w 10-tke.
A już byłem prawie na skraju załamania nerwowego - bo nie mogłem się niczego sensownego dowiedzieć....
z góry dzięki za wszleki odzew...
pozdrawiam