Forum WIRTUALNA MODELARNIA Strona Główna WIRTUALNA MODELARNIA
modelarstwo lotnicze
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wspaniały początek sezonu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WIRTUALNA MODELARNIA Strona Główna -> SZYBOWCE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skuzik
MODELARZ



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sanok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:23, 12 Kwi 2008    Temat postu: Wspaniały początek sezonu

Dzisiaj wybrałem się na oficjalne rozpoczęcie sezonu na latanie i .... "wspaniale" zacząłem....
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A wszystko przez głupi słupek który było ostro zakończony na końcu... Podmuch pod skrzydło, model sie obrócił, jeden słupek ominąłem Wesoly ale niestety drugi był zaraz obok.... Do zrobienia bez większych problemów ale szkoda mi go troche i to chyba jakiś przesąd jest, ten sezon będzie pechowy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
valery
MODELARZ



Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Śro 21:11, 16 Kwi 2008    Temat postu:

To ja coś za dobrze zaczynam ten sezon ze sie obawiam co to bedzie.. Wesoly
A co do rozbijania modeli to sredrny medalista generalki pucharu świata 2007 w s8E/p w sezon rozwalił 10 modeli...
Chyba Cie podniosłem na duchu Wesoly Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skuzik
MODELARZ



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sanok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:31, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Hehehe Wesoly Ale już robota idzie Wesoly w przyszłym tygodniu nie będzie ani śladu po rozbiciu Wesoly Wrzucę fotki w weekend jakieś

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skuzik
MODELARZ



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sanok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:31, 19 Kwi 2008    Temat postu:

A więc parę fotek z roboty

Tak to wyglądało po wyrzuceniu zbędnych ( zmiażdżonych ) bajerów Wesoly
[link widoczny dla zalogowanych]

I z bliska Jezyk
[link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj już po jakimś czasie ( zostały wymienione: żebra, dzwigary, części spływu, natarcie, i dodane wzmocnienia ale to jeszcze nie wszystko Wesoly )
[link widoczny dla zalogowanych]

I z bliska również Wesoly
[link widoczny dla zalogowanych]

Myślę, że we wtorek ewentualnie jak czasu nie będzie w środę nie będzie śladu po rozbiciu WesolyWesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djpierug
MODELARZ



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Chełm
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:04, 20 Kwi 2008    Temat postu:

Dźwigary zostały całe wymienione, czy wklejony nowy odcinek? Jeżeli nie zostały całe wymienione to obawiam się, że przy holowaniu mogą pęknąć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TEQ
MODELARZ



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 9:24, 20 Kwi 2008    Temat postu:

Nawet jeśli został nowy odcinek wklejony, to jeśli wykonał to w odpowiedni sposób to wytrzyma holowanie. Myślę że skuzik wie co robi Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skuzik
MODELARZ



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sanok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:47, 20 Kwi 2008    Temat postu:

Nie bój się, już wyremontowałem duuużo modeli w ten sposób i żaden mi się jeszcze nie złożył na bloczku podczas ostrego holowania ]:->

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skuzik
MODELARZ



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sanok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:24, 09 Maj 2008    Temat postu:

Dopiero dzisiaj wrzucilem zdjęcia ale mnie nie było...

Tak sie prezenował po naklejeniu kesonu i nakładek na żebra

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak od spodu Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

I wreszcie po obróbce, laminowaniu łączenia z uchem i oczywiście oklejaniu Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak nowe Wesoly Jeszcze tylko próba na holu ]:-> Ale myśle że wytrzyma Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wieczu
MODELARZ



Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 23:50, 09 Maj 2008    Temat postu:

Popełniłeś błąd przy naprawie. Uzupełnienie kesonu i spływu skrzydła powinno być połączone z resztą tak jak zaznaczyłem na obrazku. Zwiększa to o wiele wytrzymałość tejże konstrukcji po remoncie, jest mniej podatne na złamania.

Obrazek:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skuzik
MODELARZ



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sanok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:54, 10 Maj 2008    Temat postu:

Rzeczywiście masz racje, ale zrobilem to w troszke inny sposób, sprawdzony przeze mnie. Od paru lat remontuje w ten sposób i jeszcze nie złożyło mi się żadno skrzydełko. A ten keson nie jest przyklejany "na styk"...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TEQ
MODELARZ



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 19:36, 10 Maj 2008    Temat postu:

skuzik napisał:
Od paru lat remontuje w ten sposób i jeszcze nie złożyło mi się żadno skrzydełko.


Ale to wcale nie znaczy że to najlepszy sposób. W tych miejscach klejeń które zrobiłeś powstał karb, i to właśnie będzie najsłabsze miejsce konstrukcji. To że do tej pory nie złamałeś to dobrze, ale może się okazać że kiedyś stracisz model przez takie niedociągnięcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gall Anonim
MODELARZ



Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:13, 10 Maj 2008    Temat postu:

" Od paru lat remontuje w ten sposób i jeszcze nie złożyło mi się żadno skrzydełko. A ten keson nie jest przyklejany "na styk"..."
Zawsze musi być pierwszy raz Jezyk


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gall Anonim dnia Sob 20:14, 10 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Gałkowski F3J
MODELARZ



Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa AW

PostWysłany: Nie 21:15, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Modele F3J F3B są zdecydowanie wytrzymalsze. Ja podchodziłem do lądowania i zahaczyłem lewym skrzydłem na zakręcie przy predkosci 60km/h. I tylko taśma izolacyjna łącząca centropłat z resztą skrzydła i lotkami się rozerwała, a tak to cały był I mój model ma 3.5 m rozpietości i waży 2.2kg.

Zalecam łączenie złamanych części na żywicę 24h niemiecką. Fakt, nie jest tania ale daje niesamowitą wytrzymałośc.

PS: Najlepiej się holowac z gumy o długości 35m grubośc 0.6cm na dwumetrowe modele lub mniejsze. Guma się rozciąga z 35m na 50m. A żyłkę to polecam modelarską 0.6mm. Wiążemy żyłkę z gumą i mamy wytrzymały hol, do tego jeszcze osczędnośc czasu.J edna osoba może trenowac sama. Bez niczyjej pomocy. I jest małe prawdopodobieństwo złożenia się skrzydeł.

Lepiej nie popełniac dwa razy tego samego błędu. Jeszcze lepiej by było uczyc się na kogos błędach
Lepiej zapobiegac niż naprawiac.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotr Gałkowski F3J dnia Nie 21:30, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skuzik
MODELARZ



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sanok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:37, 24 Wrz 2008    Temat postu:

Wszystko sie zgadza ale model lata do dziś Wesoly skrzydełka ani drgną Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WIRTUALNA MODELARNIA Strona Główna -> SZYBOWCE Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin