Forum WIRTUALNA MODELARNIA Strona Główna WIRTUALNA MODELARNIA
modelarstwo lotnicze
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

przekładnia w napędzie gumówki...?? - czy to ma sens..?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WIRTUALNA MODELARNIA Strona Główna -> Swobodnie Latające
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spitfire MK V
MODELARZ



Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bieszczady
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:56, 15 Kwi 2010    Temat postu: przekładnia w napędzie gumówki...?? - czy to ma sens..?

..Pewnie nie.. bo jakby miało to by tak każdy robił.. Ale może ktoś mi konkretnie wyjaśni czy zrobienie przekładni (odwrotnej do tych w elektrykach) nie ma sensu w napędzie na gume modlearską..
O co chodzi..? - w elektrykach (halowych) z małymi silnikami stosowaliście przekładnie dla zaoszczędzenia obrotów przy większym śmigle (bardziej o moment obrotowych chodziło) czyli np przekładnia 1:5 (silnik : koło zębate ze śmigłem); a czy jest sens budowania przekładni odwrotnych czyli np 5:1 - czyli duże koło zębate napędzane jest przez naciąg gumy i jego obroty napędzają małe koło zębate które obraca śmigłem.. W elektrykach to by nie miało racji bytu z powodu małej mocy silnika ale w gumie ilość obrotów jest ograniczona a jeśliby jeszcze zastosować większą ilość gumek np 4 - 6 i wykorzystać duży moment obrotowy takiego naciągu do przełożenia które zwiększy znacznie ilość obrotów śmigła...??? Czy to się może udać..?
W teorii wszystko pięknie - bo powinno się uzyskać zwiększoną liczbę obrotów (np mniejszego śmigła niż w przypadku tradycyjnego rozwiązania) Proszę o za i przeciw..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grzegorz12
MODELARZ



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kozy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:04, 15 Kwi 2010    Temat postu:

http://www.saumodelarnia.fora.pl/mikro-modele,23/duze-f1d,1593.html wcześnie napisałem tobie,w sprawie mocowania śmigła,tylko nie wiem czy to skasowałem ,jeżeli tak napisz .Spróbuje z powrotem zamieścić wraz z zdjęciami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spitfire MK V
MODELARZ



Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bieszczady
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:09, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Ale to nie o to chodziło.. Nie zrozumiałeś mnie kolego.. Nie chodziło mi o te majstersztyki halowe które są dla mnie nie do wykonania.. Ja miałem na myśli normalne proste gumówki jak MiNi Mariusza tyle że z napędem z przełożeniem zębatkowym.. Przeczytaj jeszcze raz na górze o co mi chodzi.. (może wstawie jakieś rysunki z painta potem ilustrujące);

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grzegorz12
MODELARZ



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kozy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:26, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Czytałem go ,i wiem o co chodzi-dałem ci jeszcze inny sposób regulacji,a ten sposób też był wykonywany w większych modelach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spitfire MK V
MODELARZ



Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bieszczady
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:31, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Czyli mam rozumieć, że metoda robienia przekładni dla wydłużenia długości lotu nie ma sensu bo lepiej zrobić ogromne śmigło...?? A jeśli model będzie wtedy nie stabilny bo siła oporu powietrza na łopatach będzie przekręcać całym modelem w locie i nie będzie można tego wytrymować..? miałem już kiedyś taki przypadek jak zaczynałem.. musiałem więc zmniejszyć śmigło (fakt że model sam był małej rozpiętości ale..);

oto ilustracja o co mi chodzi..



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Spitfire MK V dnia Czw 20:46, 15 Kwi 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elkabanos
MODELARZ



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:10, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Jak zrobisz to zobaczysz pytanie czy guma da sobie rade może 2:1 to i tak 2x wiecej oborotów potem możesz zwiększać ilość przełożeń

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spitfire MK V
MODELARZ



Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bieszczady
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:21, 17 Kwi 2010    Temat postu:

No właśnie.. - "pytanie".. - pewnie masz rację z tym mniejszym stosunkiem.. spróbuje na początek coś po srodku czyli jakieś 3:1.. ze śmigłami to raczej nie ma sensu zmniejszać bo wtedy przłożenie nie będzie miało sensu..
A czy ktoś już tego kiedyś próbował..??? (szukałem wszędzie w necie i nie znalazłem)Smutny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michau
MODELARZ



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:10, 17 Kwi 2010    Temat postu:

Moim zdaniem to nie ma większego sensu. Nie wiem czy guma da rade nawet przy takiej 3:1, z takim dużym śmigłem jak normalnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grzegorz12
MODELARZ



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kozy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:37, 17 Kwi 2010    Temat postu:

z doświadczenia wiem,iż guma się rosciąga po kilku lotach,pęka jak jest za mocno skręcona.Miałem tak,że model wylądował w trawie, po podniesieniu śmigło jeszcze się kręciło,lub czasami po wykręceniu się gumy-wypadał grzybek wraz ze śmigłem,wisiał na luznej gumie.Lepiej jest zrobić wiązkę z paru gumek 1x1 niż z jednej większej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spitfire MK V
MODELARZ



Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bieszczady
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:06, 17 Kwi 2010    Temat postu:

..To na pewno.. Przede wszystkim trzeba podkreślić że robienie przekładni miałem na myśli dla większego i cięższego modelu depronowego (np 3D), o rozpiętości koło 60 - 80cm.. i z zastosowaniem właśnie WIĄZKI pasm a nie pojedynczego włókna.. Pojedyncze czy nawet podwójne pasmo gumy nie zdało by tu egzaminy.. ale np wiązka z 5-8 pasm gumy np 2x1 czy nawet 1x1 to już przy takiej długości modelu (np 50-70cm) to może mieć sens.. (tak mi się bynajmniej wydaje). Nie wykręci się ona tak szybko bo wiadomo przy tylu pasmach spada drastycznie ilość możliwych obrotów do naprężenia ale za to mamy spory moment obrotowy który powinien poradzić sobie z przekładnią.. wtedy uzyskać powinniśmy zwiększoną liczbę obrotów na jednym naciągu i tu jeśli np stosunek byłby zaproponowany 3:1 to mamy ze stu obrotów naciągu 300 obrotów śmigła (ale np nieco mniejszą prędkością jednak wystarczającą by dać odpowiedni ciąg).. O co chodzi w tym wszystkim..? - o to by wydłużyć lot modelu z jednego naciągu gumy..!

ps. Wciąż szukam ilustracji sposobów montowania gumy w modelach 3D depronowych.. jakiś link please...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Spitfire MK V dnia Sob 21:10, 17 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grzegorz12
MODELARZ



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kozy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:47, 17 Kwi 2010    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez grzegorz12 dnia Sob 21:49, 17 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spitfire MK V
MODELARZ



Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bieszczady
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:33, 18 Kwi 2010    Temat postu:

No dobra.. to w konstrukcji balsowo-sklejkowej już wiem.. A jak to zrobić w deproniaku, który nie jest zbudowany z tak sztywnego (twardego) materiału i pęka znacznie szybciej..?
Czy podklejać miejsca styków naprężeń (newralgiczne) balsowymi lub sosnowymi sklejkami (do krawędzi depronowych wręg)..? i jak zamocować gume z tyłu w ogonie bez wycinania takiej wielkiej dziury na podgląd..? hmmm...(??)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grzegorz12
MODELARZ



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kozy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:48, 18 Kwi 2010    Temat postu:

W miejscu przechodzenia kołka wzmacnia się sklejką ,nawet w takich modelach-duże siły w czasie skręcania gumy.Kołek ten jest wyjmowany aby zamontować gumę i to tego służy ten otwór.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spitfire MK V
MODELARZ



Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bieszczady
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:43, 18 Kwi 2010    Temat postu:

Ale ciągle boje się że mi gdzieś pęknie ("złoży się") kadłub przy skręcaniu (naprężaniu) gumy... choć model wykonany jest ze sztywnego depronu 3-4mm - i wszystko dobrze posklejane razem - jednak obawiam się że sekcji ogonowej może to naprężeń nie wytrzymać..Smutny( Dlatego zrobiłem normalny napęd opierany na bambusowym patyku 4mm - który wewnątrz kadłuba przez otwory we wręgach instalowałem.. tyle że pojawił się techniczny problem jak to zamocować z przodu by unieruchomić całość wewnątrz kadłuba..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grzegorz12
MODELARZ



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kozy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:15, 18 Kwi 2010    Temat postu:

Z tego rozwiązania szybko zrezygnowano.Na wcześniejszych zdjęciu pokazałem mocowanie haczyka tylnego na listewce[3zdj.],z tego samego modelu przesyłam zdjęcie przodu. .Jeżeli będziesz miał problem to spróbuje to ci narysować[[schemat] A jeżeli chodzi o klasyczny montaż napędu,to ''patyczaki'' też wytrzymują .

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez grzegorz12 dnia Nie 23:20, 18 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WIRTUALNA MODELARNIA Strona Główna -> Swobodnie Latające Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin