WIRTUALNA MODELARNIA

wembli

Witam,mam pytanko. Czy 3 metrowy model Prząśniczki nadaje się do latania dla początkującego pilota? Z tego co wiem to nie jest ona trudna w pilotażu a bardzo podoba mi się ten model i właśnie od niego chciał bym zacząć przygodę z modelami latającymi. Proszę o poradę.

Bart10

3 metry na początek to chyba jakiś żart. Absolutnie NIE!!! Już lepiej zrobić ten model w wielkości ok. 1m, chociaż wydaje mi się, że może okazać się nieco trudny w lataniu.

wembli

Tak myślałem, ale pewnie zawiśnie pod sufitem i poczeka na swoją kolej. Zawsze mi się podobał ten samolot i chyba dożo godzin upłynie zanim poleci. A jaka jest różnica w pilotażu małego a dużego modelu, proszę o wyjaśnienie.

PS. Zapomniałem dodać ze dostałem ten model jako prezent na imieniny i dlatego takie pytanko odnośnie tak dużego modelu.

Bart10

Przede wszystkim model niezależnie od wielkości pewnie i tak rozwalisz. Lepiej rozwalić mniejszy. Poza tym latając tak dużym modele bez doświadczenia byłoby to niebezpieczne dla Ciebie i innych, ponieważ nie trudno jest spanikować lub popełnić głupi błąd Mruga

krokodylek

wembli proponuję Ci kupić symulator, zrobić sobie jakiegoś małego TOTO, bo jest tani i prosty do zrobienia, a do tego budowa jest wspaniale opisana. Na modelu TOTO nauczysz się latać a potem możesz się śmiało "przesiąść" na ten większy model. Szkoda by było go po prostu rozbić na początku.

kontousuniete

Nie polecam robienia Prząśniczki samemu po swojemu, to wredny "model" (model rc, nie jako samolot) i jakbyś nie zrobił to zawsze będzie dziwnie latał. Na allegro widziałem kiedyś balsowego kit'a (do sklejenia i wyposażenia) Prząśniczki a jeden z kolegów z innego forum popełnił taką chyba z depronu ale nie pamiętam. Tak czy siak zrobienie dobrze latającej Prząśniczki samemu to raczej zabawa a nie budowanie, trudno zrobić ją tak żeby fajnie latała. Zacznij od czegoś taniego z EPP (piper z cyber-fly, falcon z morlock family itp).