WIRTUALNA MODELARNIA

Rafał.F

Witam,
BaRtZmc raczej z auta z biedronki nie można wykorzystać odbiornika. Są to zwykłe zabawki, które mają zasięg to kilkunastu metrów a zaawansowane modele. Takie zabawki odbiorniki mają dostosowane tylko do nadajnika, który jest w zestawie i raczej nie dokupisz do niego żadnego innego nadajnika.
Jeżeli nie chcesz mieć w szybowcu elektroniki to on się stanie zwykłą rzutką, na którą praktycznie nie masz żadnego wpływu, gdy jest w powietrzu.

Pozdrawiam Rafcio

BaRtZmC

Zrobiłem papierową "Alfę", jednak przy żucie w domu szybowczyk latał tak sobie 1na5 prób były udane, jednak na dworze rzuciłem go i za pierwszym razem zaczął najpierw spadać potem tak sobie szybować.
Według mnie zrobiłem go niedokładnie a więc jeżeli ten model chyba banalny mi się nie udał to muszę spróbować zrobić gumówkę, która jest a jednak z depronu który można szlifować Itp.
Doradźcie co mam robić? Czy męczyć się i zrobić szybowiec z papieru czy spróbować z depronu? Na wiosnę bym kupił jakiś model drewniany, poprzez internet i czy w takim "Zestawie" do składania jest wszystko co potrzebne do jego złożenia?
I jaki szybowiec/gumówkę/rzutkę (byle bez elektroniki) polecacie, cena max 20zł i oczywiście drewniany do samodzielnego składania.
Pozdrawiam!

Ramona

Już pedze ci z pomoca gdyż podoba m isie twoj zapał. W jakim mieście mieszkasz???
Czy masz jakis sklep modelarski niedaleko miejsca zamieszkania(bo to ważne)...
Może zaczoł byś od takiej prostej konstrukcji... np małego rzutka balsowego...
Takiej 3 listewki i troche plasteliny i gotowe do popuszczania w domu i na dworze.... jak cos pisz na prv lub w tym temacie chetnie pokarze ci gotowe modele tego typu lub podobnej....

BaRtZmC

Hmm mieszkam w Zamościu (świadczy o tym nawet skrót w nazwie - Zmc).
Sklep modelarski mam ok 15min drogi piechotką, a więc niedaleko. Sklep ten prowadzi sprzedaż wysyłkową i nazywa się Hawid (hawid.com.pl). Jest jedno ale: na ich stronie nie widzę żadnych modeli "latających" tylko same repliki, "stojaki", i jakieś RC o których pojęcia nie mam, mógłbym pogadać z sprzedawcą żeby zamówił jakiś model czy troczkę balsy. Jednak sklep od 2miech nie czynny Smutny

Jest karteczka że "Z powodu choroby".
Jakiego rzutka polecacie na początek? Z depronu czy balsy?
Wyregulowałem tą "papierówkę" i nawet fajnie lata Wesoly

Jak macie czas to podeślijcie mi plany na adres avatat(małpa)elektroda.net
Pozdrawiam!

Ramona

proponuje zaczac od modelik uz balsy bo jest to latwiejszy sposob dla poczatkujacego modelarza.

BaRtZmC

Ale czy kupić do składanie zestaw, czy kupić balsę i samemu robić?

Ramona

Kupic balse jeżeli masz na tyle srodkow na pewn potrzebna bedzie 1.5 i 3 ale mozesz kupic tylko 1.5 i skleic ja i gotowa 3 obrobisz i bedziesz mial już beleczke kadlubową przyda sie tez troche kleju moze bys super glue lub inny szybko schnacy i troche papieru sciegnego najlepiej na klocku wtedy bedzie rowno szlifowal. Jezeli bedziesz sklejal beleczke to tylko klejem wikol schnie 24 h ale warto bo jest bardziej elastyczny i sie nie wykruszy....

BaRtZmC

A o co Ci chodzi z tym 1.5 i 3???? I w ogóle to ja nie mam żadnego schematu Smutny

Pozdrawiam!

Maggajwer

Kolega podal grubosci deseczek balsowych w milimetrach, ale mogl sie postarac, i dopisac "mm" Wink

Moim skromnym zdaniem na poczatek latwiej jest model z zestawu, nie musisz zamawiac wszystkiego osobno(Tu nie ma balsy 3mm, tam celonu), no i na pewno cos uda ci sie sknocic, i zas dokupienie materialu(spoko, wszyscy to przerabiali), a zestaw z reguly ma juz conajmniej natrasowane linie ciecia, o ile nie juz wyciete elementy(zeberka itp.). Raesumujac, zestaw wychodzi taniej na poczatek.

Oczywiscie wiem o tym ze dla sporej czesci urzedujacych na tym forum bedzie pewnie nie do pomyslenia, zeby poczatkujacego namawiac do zrobienia czegos nie od podstaw, ale mam to naprawde w glebokim powazaniu Wink

gryzoń

Popieram maggajwera, na początek lepiej kupić zestaw do składania niż wycinać wszystko samemu. Jak ci sie spodoba to kupisz sobie odpowiednie narzędzia materiały i zrobisz cos sam. Jak kupisz zestaw to potzrebna bedzie ci cienka piła włośnicowa mały pilnik i jakiś skalpel. No i klej, ale lepiej taki żeby nie sechł za szybko bo nie będziesz mógł nic poprawić.

BaRtZmC

OK. Dzięki za pomoc!!! Wesoly

Piła włośnicowa - mam tylko taką do metalu/drewna, z małymi ząbkami i kilka brzeszczotów do niej.
Pilnik - akurat mam dziadkowy, mały i duży - do drewna
Skalpel - też mam
Klej - jaki? Wikol?
Jaki model polecacie (z gamahobby) na początek? Oczywiście taki do sklejania i drewniany, żeby nie miał depronowych (bardzo proste nie ma nic do klejenia) skrzydeł, tylko żeby miał żeberka itp. (chcę się nauczyć "Jak to jest zrobione?")
PS. może być gumówka.
Pozdrawiam!

Ramona

Tak masz racje nie popieram zestawów i nie bede popierał. Gdyz gdybys kolgo miał troche styczności ze swobodnie latającymi wiedział byś ze raczej zestawy zniechecają ludzi do tego. Wiem bo Wielekrotnie na modelarni przerabialiśmy takie zestawiki "bo babcia kupiła"

BaRtZmC

Czyli co mam robić? Wolałbym na początek kupić jakiś szybowiec/zestaw gdzie są materiały i plany. Pokazane linie cięcia itp. choć sam bym chciał ciąć elementy.
A nie mam gdzie balsy na razie kupić.
Pozdrawiam!

gryzoń

Polecam ci szybowiec Fregata. A klej UHU HART.

BaRtZmC

Ta fregata trochę droga, jak na początek Smutny

Wolałbym zacząć od czegoś tańszego - ok. 20zł
Słyszałem że "UHU HART" to dobry klej.
Myślałem na "Jaskółką", albo nad modelem szkolnym "Młodzik" - czy są dobre?
Pozdrawiam!