WIRTUALNA MODELARNIA

santana

Witajcie

I tak za namową a raczej sugestją kol. Łukaszeq chce pokazac swój 2 model z depronu, pierwszy zefir [link widoczny dla zalogowanych]
wg.planów Piotrp72 z forum Alexa po pierwszym oblocie poszedł pod sufit (nie tego oczekiwałem). Do tej pory miałem (mam) motoszybowiec na spalinke. Przeglądajac fora zaciekawiły mnie deproniaczki i postanowiłem pobawić się elektryka i samolotami a więc na początek depron co by serce nie pekło jak oczy zobaczą te drzazgi po jakimś fatalnym kretobiciu i tak powstał ten model . Pierwszy lot silnikowy nieudany ( zabardzo w prawo ustawiony silnik ) ,lot bez silnika SUPER . Ze względu na chorobe nastepne loty były wstrzymane , teraz o ile pogoda dopisze w sobote ew. niedziele postram sie go już ulotnić. Model malowany emalią akrylową i częściowo oklejony taśmą pakową . Sterowanu sterem kierunku i sterem wysokości

[link widoczny dla zalogowanych]
przed malowaniem

[link widoczny dla zalogowanych]

w trakcie ozdabiania

[link widoczny dla zalogowanych]

ozdobiony

[link widoczny dla zalogowanych]

odbiór kontroli technicznej

[link widoczny dla zalogowanych]

po pierwszym locie silnikowym

Dł modelu 65cm
Rozpiętośc 1m
silnik BM2410-21
serwa conrady

i to chyba na tyle

pozdrawiam wszystkich

Łukaszeq

Bardzo mi sie podoba

a z kąd masz plany ?? Model byłby narawde super gdyby miał profilowaną owiewke kabiny Wesoly

Ja własnie w moim rwd pracuje nad tym i tyle nerwów starciłem przy tym ze go prawie nie rozwaliłem. Profilowanie suszarką jest bardzo pracochłonne.

Pozdrawiam

santana

Miałem robić wg. planów ale plany sobie a ja sobie tz .zachowana została dł rozpietość i cięciwa a reszta jest już moja koncepcją i tak miedzy innymi płaty wg. planów miały być wygiete z płytki ja zrobiłem konstrukcyjne (z depronu żebra dzwigar z balsy pokrycie też depron) inne rozwiazanie podejscia do bebechów inny kształt kadłuba suma sumarum całkiem co innego.
Zaczynam robić pipera i w nim mam zamiar zrobić troche bajerów typu przezroczysta kabina i prawdopodobnie lotki ale to narazie w fazie planów i przemyśleń we wszystkich modelach robie odejmowane stery (łatwość transportu) . Tak że napewno też bedzie to coś co różni sie od pierwotnych planów .

pozdrawiam

santana

Dziś korzystajac z ładnej pogody i powrotu do zdrowia postanowiłem oblatac mojego depronowego trenerka . Pierwszy start z reki jako ze podwozia niema i kraksa ja drążek do siebie a model w ziemie dobrze ze było to tuż nad ziemią . przestawienie ustawienia drążka i ponowny start ,już lepiej ale ciągnie go w prawo ,lądowanie przestawienie osi silnika lekko w lewo i start i ok to jest to . Nieobyło sie bez chwil grozy , a więc przedemną duża łaka a raczej teren pełen badyli za mną tak ok 50m jezdnia pas zieleni 10 m i trasa szybkiego ruchu ,wszystko by było ok zeby nie wiaterek chwilami pod wiatr model wisiał w powietrzu (stał w miejscu ) .Chwila dekoncentracij i złej oceny odległości model leci w kierunku jezdni wyłanczam silnik juz za mało czasu na jakiś zakręt nadjeżdza samochód juz słyszałem trzask rozwalanego modelu, uff model zdażył przelecieć wylądowałem metr przed trasą szybkiego ruchu serce na ramieniu uffffff udało sie . I to by było na tyle , oblot udany jeszcze tylko zwiekszyc wykłon (i tak jest duży) przy wiekszych obrotach za mocno zadziera w góre.
Niestety niebyło komu zrobic zdjęc

pozdrawiam

Diakon

santana

wygląd tak jak na zdjeciach powyżej bez uszkodzeń