WIRTUALNA MODELARNIA

marek51

przepraszam że tworze nowy temat bo jak w moim wcześniejszym chciałem dać nowy post to mi zmieniało stary ale do rzeczy przeleciałem się moją sky lady 3 razy po 7 sekund dlatego że: kiedy daje drążek w lewo samolot skręca w prawo a jak drązek w prawo to samolot w lewo i jeszcze kiedy pierwszy raz wylądowalem serwa zaczeły szalec (to nie był kret) teraz jest tak samo wlaczam aparat. i aku a serwa idą w dół i tak tną

SiS

mam to samo jednymi servami. Mysle ze moze to byc spowodowane po prostu z ich bycia tandeta ;>
Te ktore mi tak "wariuja" i tna sie , sa tanimi servami dodanymi do samoltu, nie majace nawet firmy.

Z jakimis lepszymi, markowymi servami, tak mi sie nie dzialo. Jedyne co jeszcze zauwzylem to im slabszy akku byl, tym samoistne dzialanie serv bylo częstsze.

Ale to tylko moja, pewnie malo prawdziwa, teoria. Sam chetie sie dowiem czemu tak jest i poczekam az ktos z wieksza wiedza sie wypowie Wesoly

gryzoń

Może podczas lądowania kwarc się poluzował? Zaklej go taśmą dla pewności. Naładuj akumulatory w modelu i aparaturze i sprawdź czy serwa dalej wariują.

Dzialeczka

a moze antena robi zakłucenie?

marek51

mam jedno pytanie (jestem początkującym modelarzem)więc - co to jest kwarc? antena... hmmmm... raz mi się skrzywiła gdzieś tak o 25 stopni ale ją wyprostowałem i jeszcze 1 ważna rzecz SAMOLOT NIE REAGUJE NA RUCHY DRĄŻKAMI NADAJNIKA ANI NA SUWAKI właśnie to odkryłem po naładowaniu aku

Dzialeczka

nie o to chodzi czy skrzywiona, ale jezeli poprowadzisz ja obok : przewodów, bownedów itp. no to beda zakłucenia

marek51

chyba raczej przez to bo niedaleko mnie są takie rzeczy

gryzoń

Kwarc to jest taka srebrna kosteczka w nadajniku i odbiorniku. Ma papierową wstążke na której wydrukowana jest częstotliwośc. Zobacz czy antena od odbiornika jest odpowiednio wyprowadzona z modelu i czy nie oderwała się od odbiornika.

Dzialeczka

marek51

silnik ani serwa dalej nie reagują sprawdziłem

TEQ

Świetnie wyjaśniłeś co to jest kwarc Mruga

Kwarc w modelarstwie jest to element elektroniczny, zawierający właśnie kwarc. Służy on do nadania odpowiedniej częstotliwości nadawczej/odbiorczej. Częstotliwość kwarcu wyznacza numer kanału, np na 35 MHz można kupić bez problemu kwarce 60-80 ch. Różnią się nieznacznie od siebie częstotliwością. Jest to wystarczający odstęp, aby dwa zespoły nadawczo/odbiorcze nie działały na siebie wzajemnie. To tak bardzo mocno w skrócie.
Co do nadajnika- spróbuj może wyjąć, włożyć kwarce. A tak poza tym to zobacz czy trymer gazu nie jest przypadkiem na maksimum do tyłu przestawiony. Jeżeli jest- daj do przodu.

Elkabanos

Ale jak ktoś ma 76 Kanał a kto inny ma 77 to nie wolno nigdy w takiej sytuacji latać niektóre aparatury to g........na i zajmują sąsiednie kanały.

TEQ

No to powiem Ci, że niezły znawca jesteś. Jakiś tydzień temu byłem w górach na wyjeździe. Bardzo wielu modelarzy, jeszcze więcej modeli. KAŻDY kanał zajęty, osobiście musiałem "uciekać" na kanał 86. Tam było miejsce Mruga

70 osób, kanały powtarzające się po 3-4 razy. Raczej nie zdarzało się, żeby dany kanał był wolny przez dłużej niż godzinę. Po prostu latało się do oporu. Wszyscy sąsiednie kanały, jakim więc cudem nie widziałem problemów z zakłóceniami? Jedyne co widziałem to jeden siejący nadajnik. Gdy zbliżył antenę do modelu który miał sąsiedni kanał- serwa szalały. Po odejściu na metr- wszystko ucichało. I chcesz mi powiedzieć, że nie można latać na sąsiednich kanałach? Powodzenia. Owszem, zostawia się taki margines dla bezpieczeństwa. Jak widać nie zawsze trzeba. Wystarczy nie latać z osobami z gównianym sprzętem...

gryzoń

TEQ chciałem mu tak wytłumaczyc żeby bez problemu znalazł kwarc i go docisnął.

Elkabanos

Mój nadajnik nie rozsiewa fal ale są takie co tak robią jeśli jesteś na tyle mądry żeby latać bez tego marginesu bezpieczeństwa to widocznie masz za dużo pieniędzy ja modeli nie chcę tracić więc jak ktoś ma sąsiedni kanał to czekam aż skończy bo drgania serw owszem może w tym przypadku ale często kończy się to o wiele gorzej.