WIRTUALNA MODELARNIA

ombre

Witam

Ponieważ kończę powoli szybowiec balsowy 160 rozpiętości niedługo będę musiał go czymś pokryć. Zdecydowałem się na papier japoński i tu mam czysto techniczny problem- są dostępne papiery o gramaturze 12g i 21g. Który z nich będzie bardziej odpowiedni na pokrycie płata i stateczników?

Gall Anonim

Co to za model jeśli można wiedzieć? Jaka klasa, waga i inne dane? Robisz oczywiście wolnolotkę.?

ombre

Jest to "jerry400" tyle ze bez silnika, masa z wyposażeniem okolo 550-600g. Odbionik ,serwa i pakiet standardowe bo takie mam.

Gall Anonim

Jeżeli to Rc to lepiej użyj folii, jeśli się będziesz upierał to możesz wziąć 24g, ale po każdym lądowaniu nawet delikatnym będziesz miał dziórę w pokryciu gratis.

CrysTal

No z tymi dziurkami to też zależy gdzie będziesz lądował, jeśli na łące to możesz trafić na jakiś twardszy badyl. Inaczej jeśli masz na lotnisku samą ładną trawkę. Wtedy się nie martw.

ombre

Folii napewno nie wezmę, widziałem w necie wiele zwichrowanych skrzydełek przez nieumiejętne napinanie folii, z japonką i cellonem nie powinienem mieć takich problemów gdyż przypnę wszystko pożądnie na czas sezonowania. Martwią mnie tylko te "dziury" w poszyciu przy lądowaniach o których Piszesz, no ale to model szkolny ma mnie nauczyć latać i niespodziewam się żeby przetrwał w całości Very Happy

Na pewno będę go często naprawiał nie wiem jak folia ale czytałem że "papierowe" poszycie bardzo łatwo się łata. A nie czy niewystarczyła by ta 12 gramowa japonka czy jest za delikatna? wszak piszą ze to standardowa gramatura.

Gall Anonim

Jak do Rc i to o tej masie ciensza japonka odpada.

. Ja w moim szkolnym Rc zastosowowałem zwykłą folię i nic się nie stało cała sztuka polega na dobraniu temp.

ombre

W takim razie dziękuje za podpowiedzi, wezmę tą grubszą.

Pozdrawiam