WIRTUALNA MODELARNIA

Dzialeczka

Witam
mój kolega posiada silnik spalinowy 2,5cm na paliwo eter
czy opłaca mi sie od niego go odkupić , oraz czy jest dostępne takie paliwo?

Emil

Jak samozapłon to daruj sobie.Jeżeli to żarowy to można się zastanowić.Ale sądzac że na eter to zapewne samozapłonowy.

Kaziuk

To na pewno samozapłonowy. Paliwo kupić się gdzieniegdzie da. Największe wady w stosunku do żarowych:
- brak możliwości regulowania obrotów radiem,
- trudne odpalanie,
- głośna praca (brak tłumika).
Zaletą jest dużo większa moc od żarowego o tej samej pojemności.
Ja osobiście użyłbym samozapłonowca chyba tylko do modelu na uwięzi.

Dzialeczka

no własnie że jest gażnik w tym moim gażnik:)
co prawda tłumika nie ma:D
ale maszyna to maszyna;p
dziś wrzuce zdjecia
ale do samozapłonów nie trzeba świecy ,akumulatora itp.
można odpalać kiedy sie chce:)

Kaziuk

Gaźnik oczywiście że jest, przecież nie wtrysk. Ale regulować można w nim tylko przepływ samego paliwa, a nie składu mieszanki (gaz). Nie ma również żadnych ułatwień do podłączenia się z serwem sterującym.
Analogicznie z kompresją/przeciwtłokiem.
Rób co chcesz, to nietrudne.

Dzialeczka

jest to dokłądnie ten silnik
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

MAP3 2,5cm

Katano

fajny silnik, jednak osobiście wole żarowe

Bartek88

Mam taki sam

karolsefory · Wysłany: Śro 18:08, 03 Mar 2010 Temat postu:

Ja nie wiem może się myliłem do samozapłonów ale wydawały mi się fajniejsze. Pytanie czy da się zrobić jakąś domową mieszankę bez eteru aby silnik działał. Np nie wiem nafta do lamp olej i jakiś inicjator zapłonu. I co by było gdybym założył gaźniczek od np raduga 7m jeżeli pasuje z regulacją mieszanki. Wesoly

Bartek88 · Wysłany: Śro 18:55, 03 Mar 2010 Temat postu:

Możesz go przerobic na żarowy.

karolsefory · Wysłany: Śro 20:20, 03 Mar 2010 Temat postu:

nie nie tego bym nie chciał. Żarowy sprawia mi problem w odpalaniu. Ponieważ ogniwo szybko się rozładowuje to świeca się przepali to jeszcze coś. To paliwo ma za mało nitro i trudno odpalić sporo problemów. Wesoly

Mam ST G51. Stracił kompresję ale tylko gdy jest suchy. Raz przekręciłem i się zdziwiłem. Da się zatknąć palcem miejsce na świecę i powoli kręcąc da się utrzymać bez uciekania powietrza. Ale możliwe jest że to wina odkręconych śrubek jednak od wibracji mogły się odkręcić. Albo oring zużyty coś takiego. Chyba że pierścienie.

ManFred Aerobatics

wygląda mi to na KMD-2,5 jak się nie mylę. Jeden z lepszych radzieckich silników... o ile nie najlepszy. osobiście miałem z takim styczność i jest to niezły wyrób. jednak w dzisiejszych czasach paliwo trudno dostępne i praktycznie nadaje się tylko do uwięzi bo wiadomo stałe obroty ma.
Co do ostatniej wypowiedzi użytkownika KAROLSEFORY to chłopie nie masz pojęcia o silnikach skoro tak piszesz... Każdy silnik gdy jest suchy ma słabszą kompresje dlatego zaleca się stosować After Run Oil. Ilość nitrometanu nie decyduje o łatwości odpalania silnika tylko o kulturze pracy i to jeszcze zależy od silnika bo niektóre silniki nie lubią nitrometanu. Ja na jednej świecy latam drugi sezon łącznie 25 litrów paliwa wylatane wiec nie jest to tak ze się przepala szybko. Jednym słowem JAK NIE WESZ TO NIE PISZ I NIE WPROWADZAJ LUDZI W BŁĄD.

EDIT 22:23
jesteś pewny że to MAR3 2,5? wygląda na tym zdjęciu zupełnie jak KMD. Powinienem mieć w szufladzie gdzieś i jednego i drugiego to zobaczę za chwilkę.

karolsefory

Mocny komentarz przedmówcy. Gratuluję rzeczywiście nie wiedziałem czemu bez nalania troszkę oleju nad tłok silnik miał słabą kompresję. Mam dwa silniki spalinowe. I miałem drobne problemy z obsługą.
Ps i nie napisałem nic co mogłoby wprowadzić kogoś w błąd. Tak przynajmniej sądzę. Do forum trzeba podchodzić z dystansem. Smile

[/list]